piątek, 3 lipca 2009

Rage-race 2009




Trochę inna tematyka.
Ruszył Rage-Race jako kibic jednej z załóg trzymam kciuki za załogę w czerwonym MINI. Załoga Chili Mini już po raz drugi bierze udział w tej specyficznej imprezie. W ubiegłorocznej edycji czerwone Mini zajęło 7 miejsce co jest doskonałym wynikiem, biorąc pod uwagę skromną moc silnika czyli jedyne 220KM. Ale patrząc na konkurentów gdzie moce sięgają ponad 400KM to naprawdę dobry wynik. Jakie zadania czekają na załogi tej edycji Rage-Race zobaczymy. Obserwujemy pozycję czerwonego MINI i czekamy na relację na żywo z tej edycji Rage-Race. Liczę na dobry wynik i pozdrawiam ekscentryczną załogę.

kostka brukowa w ogrodzie















Utrzymanie trawnika to bardzo trudna sprawa, mnie szczególnie irytowało koszenie trawy w miejscach połączenia trawnika z korą wysypaną pod iglaki. Każdorazowo kosiarka zahaczała o kawałki kory i rozrzucała je po cały obszarze ogrodu. Koszenie trawy wymagało, więc szczególnej dokładności i precyzji. Szukając rozwiązania oddzielenia dwóch obszarów tj trawy i kory odrzuciliśmy popularne rollerboardery, jako rozwiązanie nazbyt popularne. Inne ograniczniki takie jak murki czy palisady również odpadły ze względu na niską estetykę. Szukaliśmy rozwiązania, które będzie licowane z powierzchnia trawnika tak, aby można było bezpiecznie wjechać kosiarką bez ryzyka uszkodzenia ostrza. Jeden poziom pomiędzy ogranicznikiem i trawą gwarantuje także, że po koszeniu kosiarką nie trzeba będzie wykonywać dodatkowego podkaszania kosiarką żyłkową. Wybór padł, więc na kostkę brukową.
Kostka brukowa w ogrodzie powinna być starannie dobrana, ponieważ jej rola jest bardziej ozdobna niż użytkowa. Dlatego bardzo ważny jest dobór kształtu i koloru czy faktury. Kostka brukowa to betonowy element ingerujący w ogrodowy świat roślin.
My zdecydowaliśmy się na kostkę betonową imitowaną na stary bruk w kształcie kwadratu 12, 5 cm x 12, 5 cm
Wydaje się, że to proste zadanie- położyć kostkę, ale tak nie jest. Najpierw trzeba wyznaczyć finalny kształt obrzeża i usunąć trawę z obszaru przeznaczonego do obsadzania innymi roślinami. Trawę trzeba usunąć wraz z korzeniami, co ograniczy możliwość jej odrastania. Następnie pas, na którym będzie ułożona kostka należy utwardzić mieszanką żwiru i cementu oraz wypoziomować i wyrównać powierzchnię. Ponieważ kostka nie będzie przenosić obciążeń ubicie warstwy nośnej żwiru można wykonać wszelkimi domowymi sposobami bez potrzeby wprowadzania sprzętu zmechanizowanego. Na wyrównanej powierzchni układamy kostki wzdłuż linii wcześniej wytyczonej. Dodatkowo od strony kory możemy kostkę brukową obsypać mieszanką żwiru z cementem lub zastosować typowe plastikowe obrzeża stosowane do kostki brukowe, co zapobiegnie jej osuwaniu się. Ja zdecydowałem się na żwir z cementem. Oczywiście wszystkie szczeliny pomiędzy kostkami wypełniamy sypkim żwirem bez domieszki cementu. I gotowe. Przetestowaliśmy kosiarka jeździ bez zarzutu, nie ma potrzeby dodatkowego podkaszania. Dodatkowo powstał nowy element kontrastowy pomiędzy zielenią trawnika i brązem kory. Wszystkie etapy pracy do zobaczenia na zdjęciach.

wtorek, 30 czerwca 2009

wakacje pod namiotem


Wakacje, nareszcie wakacje, nastał czas wyjazdów tych dalekich i tych bliskich. Czas kryzysu to czas poszukiwania także tańszych możliwości spędzenia wakacji. Dlatego wiele osób wybierze opcję wakacji pod namiotem. Oczywiście poza grupą wiekową nastolatków gdzie wakacje pod namiotem są swoistym symbolem wyrwania się z pod rodzicielskiej kurateli, także wiele innych osób ze względu na niższe koszty oraz swoisty urok wybierze opcję namiotu. Kompletowanie niezbędnego ekwipunku, to jeden element przygotowania, ale wybór miejsca to drugi element. Kierunki są różne. Ale jeśli ktoś wybiera kierunek miejski to może natknąć się na camping na platformach. Dość osobliwe rozwiązanie dokładnie jest pokazane na http://www.topdizajn.pl/przestrzen_publiczna/pole_namiotowe_na_platformie . Może jest to metoda na zatłoczone miejsca np. na półwyspie helskim. Czekam najpierwszy camping, który zdecyduje się na takie rozwiązanie nadmiernego zagęszczenia.

czwartek, 4 czerwca 2009

dom na plaży






Kto by nie chciał mieć domu na plaży? Nawet na naszej bałtyckiej plaży. Morze trochę zimne, ale za to plaże piękne i piaszczyste. Taki oto piękny letni dom znalazłem w sieci. http://www.topdizajn.pl/budynki/casa_tropical_____dom_na_plazy Tylko pozazdrościć mieszkańcom. Wygoda komfort i relaks. Co prawda palm u nas nie ma, ale taki dom też by ładnie wyglądał. Ale to niemożliwe. Wszelka zabudowa na plaży jest w gestii Urzędu Morskiego. No właśnie pamiętajcie, że najfajniejszy klub na polskich plażach już nie istnieje. Copacabana w Sopocie spaliła się. Kto pamięta ten klub z zeszłego roku to musi przyznać, że był super. Nie jakaś buda z trzciny i folii. Widać było, że właściciel dużo zainwestował i miał koncepcję. Ale niestety jak coś jest fajne to musi komuś przeszkadzać. I tak Sopot stracił najfajniejszy klub nad polskim Bałtykiem. Zostały nam niby piękne, ale jakie brudne plaże. Ani Sopot ani Gdańsk nie są zainteresowane zakupem maszyny do czyszczenia piasku. Jak będziecie szli na plażę to nie zapomnijcie wysokich butów. Piasek na plaży pełny jest szkieł, kapsli, niedopałków i psich odchodów. Lepiej jedźcie nad inne morze. W 3 mieście nie ma najlepszego klubu są tylko brudne plaże.

wtorek, 2 czerwca 2009

opaska drenażowa - izolacja fundamentów



Ponieważ wiele osób się pyta o właściwą izolację fundamentów. Zawsze odpowiadam, że temat należy połączyć z odpowiednim system odwodnienia fundamentów. Popularnie zwany drenażem lub opaską drenażową. Drenaż opaskowy najczeście wykonuje się ze specjalnych perforowanych rur drenarskich, które układa się w wykopie wokół ław fundamentowych powyżej ich dolnej i poniżej górnej powierzchni. Rury te otacza się obsypką filtracyjną i geowłókniną. Rury łączy się ze sobą tworząc system w którym dodatkowo montuje się studzienki kontrolne i przeważnie jedną zbiorczą. Wodę zebraną w studzience zbiorczej odprowadza się w w zależności od możliwości. Zgodnie z przepisami zebraną wodę można zagospodarować na terenie własnej działki poprzez rozsączanie jej na powierzchni lub - jeśli grunt wokół domu jest nieprzepuszczalny - odprowadzać do studni chłonnej, która swoją głębokością sięga do niżej położonych warstw przepuszczalnych, umożliwiających pozbycie się nadmiaru wody. Po uzyskaniu odpowiedniego zezwolenia wodę można wpuścić do kanalizacji deszczowej lub ogólnospławnej. Nie wolno natomiast wpuszczac wody do koanlizacji bytowo-gospodarczej. Wodę z drenażu można też odprowadzać do jeziora, rzeki lub rowu melioracyjnego. Kiedy nie warto robić drenażu:- gdy poziom wód gruntowych znajduje się kilka metrów poniżej poziomu terenu, a grunt jest przepuszczalny;
- gdy nie ma gdzie odprowadzać zebranej wody.
Gdy drenaż jest wykonany można przystąpić do izolacji fundamentów. Tak naprawdę to obieczynności powinny być zsynchronizowane ponieważ zasypanie fundamentów powinno nastąpić po ukończeniu prac drenażowych oraz izolacyjnych. Dodatkowo zasypanie powinno być prowadzone przy użyciu odpowiedniego materiału, który będzie gwarantował odpowiednią przepuszczalność. Sam układ drenażowy jednak nie zastąpi hydroizolacji fundamentów i ta powinna być wykonana ze szczególną starannością.

poniedziałek, 1 czerwca 2009

odwodnienie działki



Nadszedł czas intensywnych ulew i burz. Kilka ostatnich dni to czas, gdy wiele ulic chodników i przydomowych ogródków utonęło w Wodzie. Przyczyna takiego stanu rzeczy jest prozaiczna. Brak właściwego odwodnienia lub wadliwie działające może być przyczyną nie tylko bagiennego ogrodu, ale także zawilgoconych fundamentów czy wody w piwnicy. Skutki w każdym przypadku są fatalne. Jak wykonać plan odwodnienia, jak wykonać i jakich elementów odwodnienia użyć. Najlepiej zawsze zwrócić się do fachowców w tej dziedzinie. Ale dla osób sprawnych manualnie wykonanie odwodnienia nie powinno nastręczać większych problemów. Krótko o zasadach planowania i gdzie można a gdzie nie można odprowadzać wody z terenu działki opisuje tekst http://termodom.pl/news/odwodnienia_liniowe___sposob_na_deszczowke Przepisy dokładnie regulują, co możemy a co nie możemy zrobić z wodą deszczową. Jak zawsze przepisy zawierają także zapisy nie do końca logiczne, ale to już znana przypadłość polskiego prawodawstwa.

czwartek, 14 maja 2009

zakładanie trawnika, nowy trawnik

Podczas planowania i projektowania przyszłego trawnika trzeba pomyśleć i wziąć po uwagę kilka aspektów. Jaka będzie funkcja trawnika, ozdobna czy rekreacyjna i ile czasu będziemy mogli mu poświęcić? Przy projektowanie należy także brać po uwagę wszystkie już istniejące elementy ogrodu tak, aby wszędzie można było wygodnie wjechać kosiarką. Trawnik zakładamy też, jako ostatni element ogrodu, wykonując wcześniej wszystkie niezbędne prace i przeprowadzając odpowiednie instalacje. Trawa lubi słońce, więc miejsce na trawnik powinno zapewniać odpowiedni jego dostęp.
Zakładanie trawnika rozpoczynamy od odchwaszczenia. Chwasty wieloletnie zwłaszcza mniszek lekarski czy perz są bardzo trwałe i odrastają nawet z mały kawałków korzenia. Odchwaszczanie można przeprowadzić ręcznie lub chemicznie. Odchwaszczenie chemiczne powinno się stosować na dużych działach gdzie ręczne usuwanie chwastów nie jest możliwe. Oprysk herbicydem przeprowadzamy w dni bezwietrzne kierując środek bezpośrednio na liście. Po trzech tygodniach od oprysku można przekopać powierzchnię ręcznie lub glebogryzarką. Pomimo oprysku istnieje duża szansa, że część chwastów jednak odrodzi się, więc po ok. dwóch tygodniach całą operację należy powtórzyć. Po usunięciu chwastów możemy przystąpić do przygotowania gruntu. Bardzo często się zdarza, że w przypadku budowy ziemia jest zanieczyszczona, zniszczona czy rozjeżdżona. Dlatego należy zrekultywować ją nawożąc nową min. 20 cm warstwę żyznej ziemi rolnej. W przypadku, gdy podłoże nie wymaga rekultywacji możemy tylko stwierdzić właściwości podłoża. Jeśli jest twarde zbite i nieprzepuszczające warto wierzchnią warstwę wymieszać piaskiem, który rozluźni nieco wierzchnią warstwę. Podobnie w przypadku warstwy piasku, warto ją zagęścić. Żyzna warstwa pod nowy trawnik powinna mieć głębokość 5-10 cm. Następnie należy przeprowadzić wyrównanie terenu i nadanie odpowiednich spadków terenu. Przyjmuje się że spadek powinien wynosić 1-2 procent i przebiegać w kierunku od budynku. Wyrównanie i sama rekultywacja wiąże się z dosypaniem warstwy ziemi, więc po takiej operacji należy odczekać ok. dwóch tygodni, aby ziemia osiadła. Kolejny etap to zruszenie wierzchniej warstwy spulchniaczem i wyrywnie przy pomocy grabi. Następnie ostatecznie wyrównujemy powierzchnię przy pomocy drewnianej łaty. Tak przygotowaną warstwę możemy wałować przy pomocy ciężkiego walca. Zbita warstwa ziemi dłużej będzie zatrzymywać wilgoć potrzebną do rozwoju trawnika.
Dochodzimy do momentu decyzji- trawnik z siewu czy trawnik z rolki? Trawnik z siewu jest dużo tańszy, ale bardziej pracochłonny. Trawnik z rolki jest droższy, ale można go eksploatować prawie natychmiast. Decydując się na trawnik z siewu należy wybrać odpowiednią mieszankę nasion. Warto zwracać uwagę, aby było to nasiona polskie, ponieważ może zdarzyć się, że inne nasiona mogą nie mieć odpowiedniej odporności na nasz klimat. Możemy wybierać pomiędzy różnymi gatunkami traw, rekreacyjne, uniwersalne, sportowe. Do typowych celów rekreacyjnych najlepiej jest wybrać mieszankę rekreacyjną. Warto także zwrócić uwagę na termin przydatności nasion trawy oraz na to czy opakowanie lub jego zawartość nie jest zawilgocona. Nasiona rozrzucamy krótkimi wyrzutami wzdłuż jednej osi trawnika i następnie powtarzamy czynność w osi prostopadłej. Na 100m2 trawnika powinniśmy zużyć ok. 3 kg nasion. Zbyt duże zagęszczenie może spowodować ograniczenie wzrostu. Po rozrzuceniu nasion należy przemieszać ziemię z nasionami ręcznym spulchniaczem lub zasypać cienką warstwą mieszanki substratu z torfem. Zasypywać można przesiewając ziemię np. przez plastikową skrzynkę. Zasypane nasiona można zwałować. Kiełkowanie rozpoczyna się po ok. 10 dniach, przy czym jest to uzależnione od rodzaju nasion. Po trawniku nie powinno się chodzi do momentu, gdy trawa nie osiągnie wysokości 8-10 cm. W tym momencie możemy przeprowadzić pierwsze koszenie.
Trawnik z rolki zamawiamy z 2-3 % naddatkiem w przypadku prostych kształtów trawnika i 10 % naddatkiem w przypadku nieregularnych kształtów. Dostarczona darń powinna być jednolitego koloru i bardzo zwarta. Darni nie wolno przetrzymywać w foli a okres przechowywania od dostarczenia do położenia nie powinien być dłuższy niż 1 dzień. Rozkładanie rozpoczynamy od prostej krawędzi. Pasy darni układamy na zakład jak cegły w murze. Pasy nie mogą nachodzić na siebie, a wszystkie naddatki obcinamy ostrym narzędziem. Wadliwe miejsca wypełniamy wełną pozostałą ze ścinków. Po ułożeniu nie powinno się jeszcze chodzić po trawie a dostęp do trudnych miejsc można uzyskać kładąc deskę na trawę. Ułożone pasy trawy należy zwałować, aby uzyskać wyrównanie powierzchni i zapewnić docisk powierzchni darni do podłoża. Po tej operacji, po kilku dniach możemy się cieszyć z gotowego trawnika. Nie należy tylko zapominać o regularnym polewaniu i koszeniu.